1. W dużej misce wymieszać mąkę, drożdże i sól. Dodać 1,5 szklanki letniej wody i dokładnie wymieszać, aż ciasto będzie bardzo lepkie i "kudłate". Przykryć miskę folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce (ok. 20-25°C) na 12-18 godzin.

2. Ciasto na chleb jest gotowe, gdy na jego powierzchni pojawi się wiele pęcherzyków. Blat podsypać lekko mąką i wyłożyć ciasto, podsypać je lekko mąką i złożyć na pół raz lub dwa razy. Przykryć luźno folią i pozwolić mu odpocząć około 15 minut.

3. Po tym czasie podsypać blat lekko mąką, ale tylko tyle, żeby ciasto nie kleiło się do niego i do palców. Delikatnie ale szybko ukształtować ciasto w kulę. Bawełnianą ściereczkę (nie frotte!) obficie posypać mąką lub otrębami, umieścić ciasto na ściereczce złożeniem do dołu i jeszcze raz posypać mąką lub otrębami. Przykryć drugą bawełnianą ściereczką i zostawić na ok. 2 godziny do wyrośnięcia. Po tym czasie powinno dwukrotnie zwiększyć swoją objętość, a gdy nacisnąć je palcem, nie powinno łatwo wracać do poprzedniej formy.

4. Co najmniej pół godziny wcześniej, nim ciasto będzie gotowe, rozgrzać piekarnik do ok. 200°C. Do rozgrzewającego się piekarnika wsadzić puste naczynie z ceramiki, z powłoką emaliową, żeliwne lub z pyrexu i rozgrzać je. Kiedy ciasto całkiem wyrośnie, ostrożnie wyjąć naczynie z piekarnika, wsunąć rękę pod ściereczkę z ciastem i obracając je złożeniem do góry umieścić w gorącym naczyniu. Jeśli ciasto będzie nierównomiernie rozłożone w naczyniu, potrząsnąć nim lekko kika razy. Przykryć pokrywą i piec ok. 30 minut. Po tym czasie zdjąć pokrywę i piec kolejne 15-30 minut, aż chleb nabierze pięknego, brązowego koloru. Wyciąnąć z piekarnika i z naczynia, schłodzić na kratce lub w koszyku do pieczywa.